piątek, 7 września 2012

Nowa taktyka WL

W Kwartalniku Bellona nr 2 z 2012 roku pojawił się krótki, ale bardzo ciekawy artykuł, autorstwa gen. bryg. rez. Włodzimierza Michalskiego, pod niepozornym tytułem "Doświadczenia Wojsk Lądowych" (s. 103). Dlaczego artykuł zrobił na mnie takie wrażenie?
  1. Z artykułu dowiedziałem się, że Wojska Lądowe, w związku z radykalnym zmniejszeniem liczby wojsk, znacznym zwiększeniem  odpowiedzialności zadaniowej komponentów oraz powolnym wprowadzania nowych elementów wyposażenia bojowego, rozpoczęły w 2011 badania w celu zweryfikowania stosowanej taktyki i jej modyfikacji. Jest to ze wszech miar słuszne działanie i po raz pierwszy znajduje jego potwierdzenie. Może kolejność działań powinna być inna (najpierw badania a potem decyzje jakie ma być wojsko, a nie odwrotnie), ale lepiej (dużo lepiej) późno niż wcale.
  2. Badania w/w ukierunkowano m.in. na działania słabszego przeciwko silniejszym oraz na wykorzystywanie terenu i rozmieszczonej na nim infrastruktury, czyli na obronę kraju. Wiadomość ta mnie bardzo cieszy, gdyż z publicystyki wojskowej ostatnich lat można było odnieść wrażenie, że wszystkie badania i rozwój wojska ukierunkowany jest na misje. W połączeniu z punktem 1 cieszy mnie szczególnie fakt, iż dostrzeżono potrzebę stworzenia własnej taktyki, dostosowanej do potrzeb polskiej sytuacji geostrategicznej. Walkę z silniejszym przeciwnikiem oparto na trudnowykrywalnej sieci rozpoznania oraz selektywnemu niszczeniu wrogich elementów rozpoznania, dowodzenia, osłony przeciwlotniczej oraz dostarczania amunicji i paliwa.
  3. Badania nad stosowaną taktyką dotyczyły sposobów rozstrzygania starć wojsk prowadzonych przez inne armie oraz doświadczeń zdobywanych podczas misji grup zadaniowych i obejmowały analizę incydentów zaistniałych podczas działań w Czeczenii, Afganistanie i Iraku oraz w wojnach prowadzonych przez Izrael. Co oznacza, że prowadząc badania wyszliśmy poza spuściznę zimnej wojny.
  4. W toku badań stwierdzono m.in., że radykalnie zmniejszenie liczby wojsk i wydzielenie im dużych obszarów odpowiedzialności bojowej nie jest błędem, lecz wymusza pożądane na współczesnym polu walki rozproszenie. Miejmy więc nadzieję, że w niedługim czasie z artykułów znikną marzenia o milionowej armii [s. 119 i nast]. Koncepcję tę potwierdziły doświadczenia z walk na Ukrainie, gdzie obszary koncentracji Ukraińskiej armii były masakrowane ostrzałem artyleryjskim.
  5. Jednym z podstawowych efektów badań jest przydzielenie jednej brygadzie, a w zasadzie na czas rozpoznania i osłony rozwinięcia jednemu jej batalionowi wspartego 2 kompaniami rozpoznawczymi (tzw. zintegrowana grupa bojowa), pasa o szerokości 60-80 km i głębokości do 60 km. To kolosalny postęp (i dopasowanie zadań do sił zbrojnych w dyspozycji) wobec jeszcze nie dawno prezentowanych 5 km na batalion. Zauważcie proszę, że obronę terytorium Polski na jednym kierunku operacyjnym może zapewnić już 8 brygad. A to jest liczba realna.
  6. Wypracowana taktyka została sprawdzona na poligonie w Toruniu w 2011 roku, wdrożona do działania w jednym pułku rozpoznawczym i jest przekazywana na wykładach w AON. W odróżnieniu od wielu koncepcji, które zostały na papierze.
  7. Wypracowana idea jest zgodna z przedstawianymi przeze mnie w tym blogu [1,2] pracami S. Biddle'a na temat modeli matematycznych współczesnych konfliktów zbrojnych: na dużej przestrzeni rzadkie, rozproszone, ukryte pododdziały identyfikują kierunek działania przeciwnika i utrudniają jego postęp, by mógł zebrać w odpowiednim miejscu siły gotowe go powstrzymać. Miło dowiedzieć się, że znalazło się teorię sprawdzającą się w praktyce.
Odnośnie szczegółów - odsyłam do artykułu. A poniżej, dla zachęty, rysunek schematu działania w nowej taktyce:
Działania sił operujących w strefach rozpoznania i osłony strategicznej - źródło: Kwartalnik Bellona 2/2012
Legenda nie wyjaśnia kilku skrótów opisanych w tekście: BW - baza wypadowa, WBO - wysunięta baza operacyjna, JAAT - Joint Air Attack Team.

Oczywiście do pełnego wdrożenia jej w Wojskach Lądowych jeszcze daleko, konieczne będzie choćby:
  • większe usamodzielnienie działania pododdziałów, nawet plutonów manewrowych;
  • rozwijanie zdolności: ograniczenia wykrywalności, obserwacji, wskazywania celów, wymiany danych, precyzyjnego i selektywnego rażenia czy ograniczania pola manewru;
  • rozważenie zmian organizacyjnych integrujących na stałe strukturę docelową, zgodnie z koncepcją by struktury pokojowe wojsk były tożsame z tymi na czas zagrożenia;
ale na pewno jest droga we właściwym kierunku. Tak trzymać!

PS. W ćwiczeniach dowódczo-sztabowych w 2013 roku na 4 brygadową dywizję (z 1 brygadą w odwodzie) przyjęto 130 km (co jest krokiem wstecz :( ). I wciąż problemem są jednolite bataliony.

1 komentarz:

  1. Titanium Tabletop - TITOME T-TINIC HOLDINGS
    T-TINIC HOLDINGS is a babyliss pro nano titanium straightener simple tabletop. It titanium bikes for sale has a top table top 2020 ford edge titanium for sale design titanium chainmail with high pressure foam and made of zinc. It apple watch series 6 titanium has an easy to use

    OdpowiedzUsuń